Polska to rozległy, piękny kraj. Co rusz napotykamy wspaniałe krajobrazy i niezwykłą przyrodę. Niestety wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, jak wiele jest tutaj do zobaczenia. Jeśli kochacie rowerowe wycieczki, wybierzcie się na przejażdżkę po Polsce z Brugi.

Czego dowiesz się z tego wpisu?

  • Jaką trasę rowerową wybrać na letnią wycieczkę?
  • Jak ubrać się na rowerową trasę ?

TL;DR

Słoneczna pogoda zachęca do tego, by wsiąść na rower i jechać w nieznane. Warto jednak wcześniej zaplanować drogę, którą pojedziecie. Województwa: śląskie, pomorskie, podkarpackie, warmińsko-mazurskie, małopolskie oraz lubelskie dysponują piękną okolicą i satysfakcjonującymi drogami dla wszystkich rowerzystów.

Góry, piękne góry – trasa nr 1 – Szczyrk – Ostre

 

Poziom trudności: wymagająca

Długość trasy: około 42 km

Województwo: śląskie

Szosowo-górska trasa Szczyrk-Ostre to dość długi odcinek, który wymaga od rowerzysty sporo samozaparcia. Odcinki są bardzo zmienne, raz jedziemy po drodze asfaltowej, raz po typowo górskich szlakach. Piękne widoki, świeże powietrze i dawka adrenaliny wynagradzają włożony trud i dają ogromną satysfakcję.

Szczyrk-Ostre

Co warto mieć na sobie?

Trasa Szczyrk-Ostre to dość długa trasa, więc w czasie przejazdu może nas spotkać zmienna pogoda. Powinniśmy zatem zadbać o właściwe wyposażenie na drogę – proponuję ubiór na tzw. cebulkę. Jeśli jedziecie latem, przyda się oddychająca koszulka rowerowa z funkcją ochrony przed promieniami UV. Warto wziąć też jakieś okrycie wierzchnie – świetną propozycją będzie bluza rowerowa, która powinna z powodzeniem wystarczyć podczas letnich wyjazdów. Oczywiście do górnej części odzieży trzeba dobrać dolną – dobrą propozycją powinny być rowerowe spodnie ¾. Idealnie sprawdzą się zarówno w upalny dzień, jak i w czasie chłodniejszych momentów. Warto też zaopatrzyć się w oddychające skarpetki rowerowe oraz pojemną, odblaskową torbę lub plecak. Na koniec absolutne must have – kask rowerowy. Na górskiej trasie jest nieodzownym elementem wyposażenia każdego kolarza.

trasa 1

Na drugi koniec Polski – trasa nr 2 Gdańsk Brzeźno – Gdynia Orłowo

 

Poziom trudności: łatwa

Długość: około 24 km

Województwo: pomorskie

Wypoczywając nad morzem, warto wybrać się na przejażdżkę rowerową wzdłuż wybrzeża. Podziwianie fal i nadmorskiej aury z poziomu roweru ma swój niewątpliwy urok. Świeżość powietrza i zapach morskiej bryzy uprzyjemnią aktywność fizyczną. Gdańsk Brzeźno – Gdynia Orłowo to wspaniała propozycja na popołudniową wyprawę rowerową, której celem jest molo na Orłowie w Gdyni. Jest to trasa doskonała dla rodzin oraz osób, które nie przepadają za dużymi przewyższeniami. Łagodna i malownicza, umożliwia obserwację morza, podczas pokonywania kolejnych kilometrów. Większość trasy prowadzi ścieżkami rowerowymi. Za Sopotem trzeba skręcić w lewo i wnieść rower po schodach na klif (jest specjalna „rynienka” żeby wprowadzić rower). Te udogodnienia pozwalają rowerzyście na bezstresową jazdę i uprzyjemniają spędzanie letniego, aktywnego popołudnia.

mapa trasa 2

Co warto mieć na sobie?

Nadmorski klimat zwykle jest dosyć wietrzny. I mimo że trwa lato, warto wziąć w taką podróż coś przeciwwiatrowego, aby ochronić ciało przed przejmującymi przewiewami. Oczywiście odzież musi być lekka i oddychająca, żeby nie pozwolić na przegrzanie organizmu. Wygodne buty plus saszetka na biodra sprawdzą się podczas wycieczki nadmorską trasą rowerową. Nie wolno także zapominać o kasku. W letnie popołudnie krótkie spodenki rowerowe powinny być dobrym wyborem.

trasa 2

Szaleństwo nie dla każdego – trasa 3 Bieszczady: Cisna – Jaworne – Wołosań – Cisna

 

Poziom trudności: wymagająca

Długość: około 34 km

Województwo: podkarpackie

Szukającym ciszy i spokoju polecamy Bieszczadzkie tereny. Są to bodaj najdziksze góry w całym naszym kraju. Łatwo tutaj usłyszeć wycie wilczej watahy oraz pohukiwanie sowy. Ponoć w Bieszczadzkich wioskach jest ciszej w dzień i ciemniej nocą – nie ma drugiego takiego miejsca w całej Polsce. Kontemplowanie przyrody i wyciszenie pozwolą naładować baterie, by stawiać czoła kolejnym dniom w „zagonionym” świecie. Jeśli do wspaniałości przyrody dołożyć aktywność fizyczną, to odpoczynek będzie doskonały. Trasa wiodąca od miejscowości Cisna poprzez Jaworne, Wołosań z powrotem do Cisnej, to zdecydowanie nie jest trasa dla każdego. Nie będzie odpowiednia dla rodziny z dziećmi oraz dla osób nastawionych na spokojną wyprawę. Trasa w Bieszczadach wymaga sporej dawki umiejętności i właściwego roweru. Duże podjazdy co rusz zmieniają się w szybkie, kręte i wąskie zjazdy, do których pokonania konieczne jest zaangażowanie wszystkich zmysłów. Do tego nie brak tutaj wystających korzeni, kamieni i błota. Jest to trasa wiodąca przez szczyty, więc oferuje dawkę adrenaliny i solidnego wysiłku fizycznego. Pokonywane szczyty to: Wołosań (1071 m n.p.m.), Sasów (1010m n.p.m.), Berest (942m n.p.m.), Osine (963 m n.p.m.) oraz Hon (820m n.p.m.) aż do ostrego zjazdu do Cisnej.

mapa trasa 3

Co warto mieć na sobie?

Trudna trasa rowerowa z Cisnej poprzez Jaworne, Wołosań z powrotem do Cisnej wymaga dobrego, i wytrzymałego ekwipunku. Jazda po stromych zboczach w szybko zmieniających się górskich warunkach to nie lada wyzwanie, na które trzeba się odpowiednio przygotować. Wysoko w górach temperatura jest niższa, więc długie spodnie będą właściwym wyborem. Mogą nam się przydać także specjalne rękawki, które dbają o komfort termiczny, nie krępują ruchów, a po złożeniu zmieszczą się w kieszeni. Poza tym trzeba wziąć ze sobą kurtkę chroniącą przed wiatrem i deszczem, a także oddychającą koszulkę rowerową. Nie zapomnijmy o wygodnych, wytrzymałych butach, solidnych skarpetkach i pojemnym plecaku.

trasa 3

Mazurskie szlaki asfaltowe – trasa 4: Węgorzewo, Banie Mazurskie, Olecko, Giżycko

 

Poziom trudności: łatwa

Długość trasy: około 167 km

Województwo: warmińsko-mazurskie

Zostawiając w tyle trudne górskie ścieżki, warto odpocząć na lżejszych, mazurskich trasach. Asfaltowy szlak z Węgorzewa poprzez Banie Mazurskie, Olecko, Giżycko i z powrotem do Węgorzewa to długa (167 km), ale łatwa trasa. Pięknie usytuowana, wiedzie wzdłuż jezior mniejszych i większych. W upalny letni dzień można wskoczyć do jednego z nich, chłodząc się przed dalszym pokonywaniem kilometrów. Trasa mazurska doskonale oddaje całokształt krajobrazu tamtejszego terenu. Ach i oczywiście, warto wstąpić na pyszne lody w Baniach Mazurskich.

mapa trasa 4

Co warto mieć na sobie?

Podróżując latem mazurskimi szlakami oprócz wygodnej, rowerowej odzieży warto wziąć ze sobą strój kąpielowy, który z pewnością wykorzystamy podczas przerwy na kąpiel w jeziorze. Kostium kąpielowy nie zajmuje dużo miejsca, lecz na tak długiej wyprawie przyda się także awaryjny ubiór w razie oberwania chmury – np. bluza lub kurtka. Włóżmy go do pojemnego plecaka. Pamiętajmy jednak, by był jak najlżejszy, abyśmy nie musieli dużo dźwigać.

trasa 4

Krynica Zdrój na spokojniejszy przejazd – trasa 5: Krynica Zdrój – Tylicz – Powroźnik – Krynica Zdrój

 

Poziom trudności: dość łatwa

Długość trasy: około 29 km

Województwo: małopolskie

Trasa w Krynicy-Zdroju to spokojna propozycja, dla rodzin oraz osób mniej wprawionych w rowerowych wojażach. Doskonała do codziennych przejażdżek, z jednym kilkusetmetrowym podjazdem. Piękne widoki i świeże powietrze, a do tego zabytki na rynku w samej Krynicy oraz w Tyliczu. Warto skręcić ku Bulwarom Dietla w stronę deptaku i odpocząć, oglądając zabytkowe budynki. Podróż małopolskimi szlakami będzie przyjemna nawet dla rodzin z dziećmi. Niespełna 30 kilometrów trasy, dość łatwej, to dobry pomysł na popołudniową wyprawę.

mapa trasa 5

Co warto mieć na sobie?

Trasa w okolicach Krynicy-Zdroju nie jest specjalnie wymagająca, więc wystarczy, że ubierzecie standardową odzież rowerową. W letnie popołudnie słońce nie będzie aż tak mocno przygrzewało, więc powinny sprawdzić się spodnie ¾. Jeśli jedziecie z dzieckiem, bezwzględnie musi ono mieć kask. Zresztą wy także. Lekka, przewiewna koszulka plus wygodna saszetka na biodra, by zabrać ze sobą kilka złotych na smaczne gofry z owocami na krynickim rynku. Jeśli zapowiadają deszcz, zaopatrzcie się w leciutką kurtkę, którą złożycie w małą kostkę i zmieścicie do saszetki.

trasa 5

Zapomniane tereny – trasa 6: Tomaszów Lubelski – Lubycza – Kornie – Machnów Stary – Żurawce – Tomaszów Lubelski

 

Poziom trudności: łatwa

Długość trasy: około 54 km

Województwo: lubelskie

Ostatnia propozycja na tegoroczne lato to pętla wiodąca z Tomaszowa Lubelskiego przez piękne, lecz zapomniane tereny Lubelszczyzny. Wyprawa w otoczeniu dzikiej przyrody, a do tego w poczuciu, jakby cofnięcia się w czasie. Stare cerkwie, nadgraniczne pustkowia, zapomniane wsie oraz rolnicze tereny pozwalają na wyciszającą przejażdżkę w zupełnie inny świat. Trasa jest łatwa, lecz dosyć długa. Doskonała propozycja dla osób, które chcą zobaczyć wschodnią część naszego kraju z perspektywy rowerowej.

mapa trasa 6

Co warto mieć na sobie?

Pedałując latem przez Lubelszczyznę, warto mieć na sobie ubranie kolarza. Dobre spodenki, do których w razie czego dołożycie specjalne nogawki, oddychającą koszulkę na rower oraz okrycie wierzchnie w razie „draki” pogodowej. Nie sposób zapomnieć tutaj o kasku. Dobrze jest wziąć ze sobą torbę zapinaną na biodrach. Jeśli obawiacie się nagłych chłodów, dobierzcie do całego zestawu specjalne, niekrępujące rękawki. I co tu dużo mówić – wyruszcie na rower!

trasa 6

Źródło zdjęć: sklepiguana.pl, czasnarower.pl