Jak przygotować się do trekkingu w górach zimą?

Zima to trudny okres w górach. Obok zapierających dech w piersiach białych krajobrazów czają się zagrożenia lawinowe, zasypane szlaki i siarczysty mróz. Nie odstrasza to jednak turystów i każdego roku liczba amatorów trekkingu zimowego w górach zwiększa się. Należy jednak pamiętać, aby dobrze przygotować się do wyprawy, by zaplanowana przygoda się udała.

Przygotuj się z nami krok po kroku:

  1. Jak ubrać się na zimowy trekking?
  2. Co zabrać ze sobą na zimowy szlak?
  3. Co zaplanować do jedzenia podczas zimowego trekkingu w górach?
  4. O co możesz zadbać zanim wyjdziesz z domu na zimowy trekking?

Odpowiednio dobrane spodnie to podstawa zimowego trekkingu

Jak ubrać się na zimowy trekking?

Przygotowanie outfitu na zimowy trekking to nie lada wyzwanie. Poruszanie się ma to do siebie, że jest nam ciepło, natomiast odpoczynek poza schroniskiem sprzyja szybkiemu wychładzaniu organizmu, a do tego lepiej nie dopuścić. Dlatego też należy ubrać się warstwowo, tak by w przypadku potrzeby można było coś dołożyć lub odjąć. Powinniśmy zacząć od pierwszej warstwy, którą jest bielizna termiczna – jest lekka, cienka, jednak dobrze izoluje i chroni ciało przed utratą ciepła. Następnie zakładamy drugą warstwę – o tej porze roku dobrze sprawdzą się polary ze względu na ich zdolność do utrzymania temperatury. Jeśli nie przepadamy za polarami, możemy wybrać bluzy funkcyjne, na przykład przetestowana  przeze mnie podszyta mikropolarem SELVA II od Iguany. Zrezygnujmy jednak z bawełny, gdyż nie radzi sobie ona dobrze z wilgocią. Stylizację zwieńcza kurtka o wysokich parametrach wodoodporności i oddychalności. To samo dotyczy spodni outdoorowych, które ochronią nasze nogi przed zimnem i wilgocią. Tutaj polecić mogę propozycję Iguany AMANO. Są regulowane w pasie i przy nogawkach, mają delikatne, miłe ocieplenie wewnątrz. Na naszych stopach powinny znaleźć się wygodne, wysokie buty z membraną. Przydadzą się również stuptuty, które zapobiegną dostaniu się śniegu do środka obuwia. Nie zapominajmy o porządnej czapce, należy dopilnować, aby głowa się nie wychłodziła. Szyję osłonimy kominem funkcyjnym – produkt sprawdzi się idealnie, ponieważ przylega do szyi. Śnieżny ubiór zamykają rękawice, w zależności od preferencji pięcio- lub jednopalczaste. Te pierwsze zapewnią nam większą motorykę, drugie natomiast lepiej ogrzeją nasze dłonie.

Na zimowy trekking górski wybierz wysokie buty z membraną

Co zabrać ze sobą na zimowy szlak?

Zima w górach to najbardziej nieprzewidywalny czas. Dlatego warto rozważnie pakować rzeczy do plecaka, by być przygotowanym na różne warunki. Co powinno znaleźć się w naszym ekwipunku? Z pewnością dodatkowe warstwy odzieży. Idąc coraz wyżej, temperatura będzie spadać. Może zrobić się też bardziej wietrznie, dlatego wyposażmy się w parę ciepłych skarpet, izolującą drugą warstwę, wewnętrzne rękawiczki czy wielofunkcyjny komin. Ten ostatni może posłużyć jako dodatkowa osłona szyi lub ochronić nam uszy przed wiatrem, gdy czapka okaże być się zbyt cienka.

Awaryjną odzież polecam umieścić w worku takim jak ten: DRYBAG ElBRUS o litrażu dopasowanym do waszych potrzeb. Zagwarantuje on nam suchą zawartość plecaka w przypadku mocnych opadów śniegu lub deszczu czy niefortunnego dokręcenia termosu.

Podczas zimowego trekkingu w górach weź ze sobą termos z ciepłym napojem

W plecaku możemy też umieścić czołówkę. Nikt nie planuje wędrówki po zmroku, jednak nieprzewidziane okoliczności mogą sprawić, że nim zdążymy zejść ze szlaku, dopadnie nas zmierzch. Latarka przyda się także w momencie, gdy będziemy potrzebować pomocy – pozwoli nam zaalarmować innych.

Co zaplanować do jedzenia podczas zimowego trekkingu w górach?

Wybierając się na zimowy trekking warto spakować wysokokaloryczne jedzenie, pamiętając jednak by nie ważyło ono zbyt dużo, ponieważ bagaż w śnieżnej aurze będzie nam ciążył nieco bardziej niż latem. Wysokoproteinowe batony i żele sprawdzą się tu idealnie. Ważne, by dostarczać ciału węglowodany, ponieważ zapotrzebowanie zimą wzrasta. Dobrym pomysłem jest też spakowanie termosu z gorącą herbatą. Jeśli mamy taką możliwość, zaplanujmy ciepły posiłek w schronisku – rozgrzeje to nasz organizm, który nabierze energii do dalszej trasy. Jeśli nasza trasa nie uwzględnia wizyty w wyżej wspomnianym miejscu, można sięgnąć po termos obiadowy i zabrać ze sobą wcześniej przygotowane jedzenie. Opcja dla ambitnych to zabranie ze sobą kuchenki i jedzenia liofilizowanego – które jest lekkie, a jednocześnie dostarcza odpowiednią ilość składników i jest smaczne. Wiąże się to jednak z większym bagażem i wydłużonym czasem postoju, co z kolei przyczynić się może do zwiększenia odczuwania niskiej temperatury.

Prowiant i posiłki możesz wziąć ze sobą lub przygotować w trakcie odpoczynku

O co możesz zadbać zanim wyjdziesz z domu na zimowy trekking?

Dobre przygotowanie w domu oszczędzi nam irytację na szlaku, a należy pamiętać, że nie wszystko da się zaimprowizować, gdy okaże się, że o czymś zapomnieliśmy. Co możemy więc zrobić jeszcze przed wyjściem? Warto sięgnąć po wodoodporny impregnat, którym zabezpieczymy dodatkowo buty, odzież oraz plecak. Produkt wytwarza na powierzchni materiałów hydrofobową powierzchnie, sprawiając, że woda zamiast wnikać w strukturę tkaniny, spływa po niej.

Kolejną kwestią jest sprawdzenie dostępności tras zanim się na nie udamy oraz pobranie map offline, aby mieć je ze sobą w przypadku utraty zasięgu, co w górach jest nierzadkim zjawiskiem. Mimo, iż większość szlaków jest dobrze oznaczona, zdarzają się niekiedy wątpliwości co do drogi czy zwykłe przeoczenie tabliczki podczas podziwiania widoków.

Przygotuj się na zimowy trekking, przeanalizuj trasę swojej wycieczki

Ostatnią rzeczą, jednak nie mniej ważną jest poinformowanie recepcji miejsca, w którym nocujemy bądź domowników dokąd się wybieramy i jaką trasę planujemy przejść. Jest to bardzo ważna informacja w przypadku nieplanowanych zdarzeń – zwiększa nasze szanse na wyjście z opresji cało i bez szwanku.

Martyna Matelska – rudy szaleniec, który nie usiedzi w miejscu dłużej niż 20 minut. Na hasło wycieczka pakuje plecak w 30 sekund. Łowca tanich lotów, pasjonatka fotografii, górski wędrowca, urbexowy zdobywca.