Stuptuty – ochraniacze na buty, który powinien mieć każdy, kto chodzi po górach

Planujesz wypad w góry? Pomyśl o zakupie stuptutów! Te niepozorne ochraniacze na buty znacznie podnoszą komfort marszu, więc powinny znaleźć się w szafie każdego miłośnika długich wędrówek. Zastanawiasz się, czy na pewno warto? Z naszego artykułu dowiesz się wszystkiego, co warto wiedzieć o stuptutach!

Czego dowiesz się z tego wpisu?

  • Co to są stuptuty?
  • Po co stosuje się stuptuty?
  • Jak wybrać odpowiednie stuptuty?

W skrócie

Stuptuty to materiałowe ochraniacze na nogi, które przydają się podczas wędrówek w trudnym terenie. Zabezpieczają buty i dolną część spodni przed wilgocią, kamieniami, piaskiem i igłami, więc warto nosić je przez cały rok. Dobre stuptuty powinny być wykonane z lekkiego, trwałego i nieprzemakalnego materiału.

Co to są stuptuty?

Pod tą tajemniczo brzmiącą nazwą kryje się nic innego jak dwa ochraniacze, które zakłada się na nogi podczas wędrówek w trudnym terenie. Mają one formę kawałka materiału, którego końce można połączyć przy pomocy rzepów, kapsli lub zatrzasków. Stuptuty kształtem przypominają fragment nogawki i zakłada się je na dolną część spodni i górę buta. Zastanawiasz się skąd wzięła się ta dziwnie brzmiąca nazwa? Francuski zwrot stop tout znaczy „zatrzymać wszystko” i bardzo trafnie opisuje, w jakim celu miłośnicy górskich wędrówek stosują stuptuty.

Dlaczego warto używać stuptutów?

Stuptuty wyglądają niepozornie, ale w znacznym stopniu podnoszą komfort pieszych wędrówek. Ich głównym zadaniem jest chronienie nogawek spodni i obuwia górskiego przed zamoknięciem. W końcu na nic się zda najlepsza membrana, jeśli woda zwyczajnie wleje się do środka! Większość osób zakłada stuptuty w deszczowe i śnieżne dni, ale okazuje się, że warto korzystać z nich również latem. Oprócz przemoczenia, zapobiegają dostawaniu się do butów kamyczków, piasku czy igieł, które potrafią być bardzo uciążliwe. Po tego typu ochraniacze chętnie sięgają również osoby, które zainwestowały niemałe pieniądze w dobre spodnie trekkingowe. Stuptuty przyjmują na siebie wszelkie uszkodzenia mechaniczne oraz chronią ubrania przed zabrudzeniem błotem.

Jaki sposób zapinania wybrać?

Sposób zapinania i mocowania stuptutów wpływa na łatwość ich zakładania. Popularnym rozwiązaniem jest zamek błyskawiczny, ale przed zakupem należy sprawdzić jego jakość. Tanie zamki mogą nie podołać niskim temperaturom, zaspom śniegu i wilgoci, zacinając się w najmniej odpowiedniej chwili. Producenci często wykorzystują więc rzepy, które mogą występować samodzielnie lub w towarzystwie zamka czy guzików. Dobrej jakości rzepy świetnie sprawdzają się w niskich temperaturach – w produktach z górnej półki czasem trzeba się z nimi nawet siłować! Dla wielu osób duże znaczenie ma nie tylko rodzaj zapięcia, ale i jego  umiejscowienie. Z przodu łatwiej się do niego dostać, ale z tyłu jest mniej narażone na niekorzystne czynniki zewnętrzne, np. zaspy śniegu. Dobre stuptuty powinny też posiadać ściągacze umożliwiające precyzyjne dopasowanie górnej i dolnej części ochraniacza.

Na co jeszcze zwrócić uwagę?

Poza wspomnianym systemem zapinania, wybierając stuptuty, warto przemyśleć kilka innych kwestii, np. porę roku, w której będziemy z nich korzystać. Zimowe modele są wyższe, grubsze i często wyposażone w membranę, z kolei letnie mogą być wykonane z nieco cieńszego materiału. W sklepach dostępne są również krótkie, zakrywające głównie kostkę stuptuty do niskich butów. Chętnie sięgają po nie osoby biegające po górach. Niezależnie od długości ochraniaczy, ich materiał powinien charakteryzować się wodoodpornością i wysoką oddychalnością – inaczej pot będzie skraplać się na jego wewnętrznej stronie. Musi być również odporny na rozdarcia, przetarcia i inne uszkodzenia mechaniczne, o które nietrudno w górach. Ważny jest krój – stuptuty powinny być dopasowane, ale oczywiście nie na tyle, żeby uciskać. Zbyt luźny materiał może się zahaczać o raki lub wycierać podczas marszu w wyniku kontaktu z obuwiem. Pozostaje jeszcze kwestia mocowania do buta, które pozwala odpowiednio naciągnąć ochraniacz. Może mieć formę haczyka do zaczepienia o sznurowadła lub różnego rodzaju opinaczy, czyli linek i taśm, które przekłada się pod podeszwą buta. Element ten ma częsty kontakt z podłożem, więc najlepiej, żeby dało się go zdemontować i wymienić.

Jak zakładać stuptuty?

Na koniec kilka słów, o tym jak zakładać stuptuty. Zaczynamy od włożenia opinacza pod podeszwę buta trekkingowego, a następnie zapinamy rzepy lub zamek. Po zaczepieniu haczyka o sznurowadła, regulujemy opinacze, zaciągamy górny ściągacz i ruszamy w góry!

Szukasz stuptutów, butów trekkingowych lub odzieży do chodzenia po górach? Wszystko, co może Ci się przydać na kolejnej wyprawie, znajdziesz na  sklepiguana.pl.

Zdjęcia: sklepiguana.pl, unsplash.com,