Bieganie, siłownia, fitness, trekking to aktywności, do których warto być dobrze przygotowanym. Nie tylko fizycznie, ale też pod kątem stroju i sprzętu. Te zaś trzeba do czegoś zapakować. Plecak na trening biegowy czy torba na jedno ramię w góry to nie najlepsze rozwiązania. Co zatem się sprawdzi?

Czego dowiesz się z tego wpisu?

  • Jaki plecak wziąć ze sobą w góry?
  • W czym przechowywać rzeczy podczas biegania?
  • Jaką torbę wziąć na fitness?

TL;DR

W zależności od tego, jaką dyscyplinę sportową uprawiamy, taki rodzaj bagażu powinniśmy wybrać. Do zdobywania górskich szczytów najlepiej sprawdzi się plecak górski. Biegaczom przyda się saszetka na biodra, a fanom fitnessu sportowa torba.

W góry

W góry bez żadnego bagażu? Nie ma takiej możliwości. W końcu na trasie różne rzeczy mogą się wydarzyć i trzeba mieć ze sobą choćby telefon. Co więcej, jeśli zaplanowaliśmy dłuższą wędrówkę, nie sposób wybrać się na nią bez prowiantu i wody, która zapewnia nawodnienie organizmu. Jako że pogoda w górach bywa bardzo zmienna, z pewnością warto mieć ze sobą także kurtkę przeciwdeszczową. Do elementów obowiązkowych należą ponadto apteczka oraz mapa.

W przypadku wycieczki jednodniowej lub też weekendowej z noclegiem w schronisku wystarczający będzie plecak turystyczny (nie miejski lub szkolny) o pojemności ok. 30 litrów. Najważniejsze, by posiadał odpowiedni system nośny, a zatem usztywnione plecy, regulowane szelki oraz pas biodrowy, który odpowiada za stabilizację i znacznie wpływa na komfort użytkowania. Plecy powinny być wykonane z oddychającego materiału, co zapobiegnie efektowi przegrzania.

Choć plecak jedną komorą będzie wystarczający, z całą pewnością warto postawić na model z dodatkowymi udogodnieniami, takimi jak kieszenie zewnętrzne z materiału i boczne kieszenie z siateczki do przechowywania drobnych przedmiotów czy napojów oraz troki po bokach i na górze plecaka. Dodatkowymi zaletami będą także elementy odblaskowe i nieprzemakalny materiał.

Na dłuższy wypad potrzebny będzie plecak większy (ok. 40, 50 litrów) i odpowiednio przystosowany. Co powinien posiadać?

Po pierwsze, elementy odpowiadające za wygodę podczas wielogodzinnej wędrówki w różnych warunkach pogodowych, a zatem wentylowane, usztywniane plecy, odpowiadający za stabilizację szeroki pas biodrowy oraz profilowane, usztywniane szelki z możliwością regulacji. Warto pamiętać, że stelaż, pas biodrowy i szelki tworzą system nośny, który odpowiada za rozłożenie ciężaru ekwipunku na różne partie ciała.

Po drugie, konstrukcję ułatwiającą pakowanie, a zatem pojemną komorę główną z zapięciem na zamek, kieszenie wewnętrzne i zewnętrzne, boczne kieszenie z siateczki, a także ekspandery, troki, paski i uchwyty.

Po trzecie, elementy poprawiające bezpieczeństwo, takie jak pas piersiowy z gwizdkiem ratunkowym oraz elementy odblaskowe.

Dobrze aby plecak posiadał także pokrowiec przeciwdeszczowy, który w czasie ulewy zapobiegnie przemoczeniu ekwipunku oraz system H2O z wyjściem na rurkę bukłaka.

Dla biegaczy

Trening to trening i teoretycznie nic do szczęścia nie jest nam wówczas potrzebne. Teoretycznie, bo przecież bez względu na to, czy idziemy na siłownię czy też planujemy zmierzyć się z kilkukilometrową trasą, warto mieć ze sobą kilka rzeczy. W przypadku treningu biegowego przydatne mogą okazać się chusteczki i pieniądze na wodę. Jeśli trasa jest dłuższa, warto byłoby mieć ze sobą również jakieś żele energetyczne. Część biegaczy nie wyobraża sobie ponadto treningu bez telefonu, czy to dlatego, że lubi biegać z muzyką, czy to dlatego, że swoje treningi umieszcza na endomondo. No i klucze, trudno przecież wyjść bez nich z domu.
Co zrobić z tymi wszystkimi drobiazgami? Większość odzieży dla biegaczy nie posiada kieszonek, a jeśli je posiada, są one w stanie pomieścić zaledwie klucze czy drobne na napój. Świetnym rozwiązaniem w tym wypadku będzie z pewnością sportowa saszetka na biodra. Kupując ją, warto zwrócić uwagę, czy została ona wykonana z oddychającego materiału, zapewniającego wentylację i odprowadzającego wilgoć. Pas musi być rzecz jasna regulowany, dzięki czemu torebkę bez problemu można dopasować w pasie. Przydatne są również odblaski, gdyż dzięki nim biegacz jest lepiej widoczny dla pozostałych uczestników ruchu.

Alternatywą dla saszetki na biodra może być opaska na nadgarstek. Elastyczny ściągacz gwarantuje idealne dopasowanie do ręki, a w niewielkiej, zapinanej na zamek kieszonce pomieszczą się najpotrzebniejsze drobiazgi.

Na fitness

Fitness, zumba, joga, siłownia… Na treningi tego typu najczęściej trzeba dojechać: do centrum sportowego, miejskiego ośrodka rekreacyjnego czy innego miejsca. Wato byłoby zatem mieć torbę, która pomieści strój sportowy, obuwie, napój czy – w przypadku jogi – matę i koc.
Najlepszym rozwiązaniem będzie pojemna torba z komorą główną i kieszeniami bocznymi, taka, którą można nosić na ramieniu lub po prostu chwycić w dłoń.